British Telecom zdecydował się na zablokowanie dostępu do wszystkich zasobów internetowych zawierających dziecięcą pornografię. Inni angielscy dostawcy usług internetowych zapowiadają podjęcie podobnych kroków w niedalekiej przyszłości. Do niedawna wydawało się, że stosowanie tego rodzaju blokad jest z technicznego punktu niemal niemożliwe. Obecnie użytkownicy British Telecom próbujący odwiedzić strony zawierające treści pornograficzne z udziałem dzieci zobaczą jedynie komunikat o błędzie systemowy ( analogiczny z tym, który wyświetla się gdy strona jest niedostępna ).

http://www.guardian.co.uk/online/news/0,12597,1232506,00.html

Komentarze