Niezależnie od tego, czy mieszkamy w Warszawie, Gdańsku czy gdziekolwiek indziej w Polsce, w nowym roku możemy dostać wyrok nakazujący nam zapłatę – z Lublina. W takim orzeczeniu będzie najpewniej chodziło o nieuregulowane rachunki za światło, rozmowy telefoniczne, Internet czy podobne masowe usługi. Dostawcy tych usług zapewne pierwsi wstąpią na nową, elektroniczną, drogę dochodzenia roszczeń – przed e-sądem.
– Bardzo się cieszę, że powstaje szybka możliwość dochodzenia roszczeń – mówi Maciej Rogalski, prawnik TPSA. – Tego rodzaju spraw firmy z mojej branży mają po kilkaset, a nawet kilka tysięcy miesięcznie.
1 stycznia weszły w życie przepisy, a dziś, w poniedziałek 4 stycznia 2010 r., rusza ów sąd (formalnie jest to XVI wydział Sądu Rejonowego w Lublinie).
Szybka ścieżka
Do tej pory pozwy składało się w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania dłużnika. E-pozwy będą od tej zasady dużym wyłomem: trafią tylko do jednego sądu.
Wprawdzie z elektronicznej ścieżki będzie można skorzystać tylko w tzw. postępowaniu upominawczym, ale takich spraw jest ponad milion rocznie, a twórcy e-sądu liczą, że przynajmniej połowa trafi na nową drogę. Od razu powiedzmy, że jest ona dobrowolna, nadal będzie też istniało postępowanie „papierowe”, a o wyborze zadecyduje wszczynający sprawę, czyli powód.
Postępowanie upominawcze jest w ogóle możliwe, gdy dług nie budzi większych wątpliwości, dokumentują go np. faktury, rachunki. Procedura upominawcza obliczona jest na to, że pozwany z reguły jest winien, i jeśli roszczenie nie budzi wyraźnych wątpliwości, sąd wydaje nakaz zapłaty żądanej kwoty. Następnie wysyła go pozwanemu z pouczeniem, że ma w ciągu dwóch tygodni uregulować dług albo wnieść do sądu sprzeciw. W razie złożenia sprzeciwu sprawa toczy się normalnie, tzn. powód musi wykazać zasadność swego żądania. Jednakże niewielu się odwołuje i ponad 90 proc. spraw kończy się na nakazie.
Wirtualny proces
Czym się różni elektroniczne postępowanie upominawcze od normalnego? Przed złożeniem pozwu trzeba się w e-sądzie zalogować, tak jak na rozmaitych forach: identyfikacja strony procesu następować będzie przez login i hasło, nie trzeba przy tym dysponować tzw. bezpiecznym podpisem elektronicznym (kto go ma, może z niego korzystać). Dodatkowym zabezpieczeniem jest obowiązek uiszczenia opłaty (1,25 proc. wartości roszczenia) przekazem internetowym z rachunku konkretnej osoby, zapłata znaczkiem byłaby zresztą niemożliwe, bo nie ma go do czego przykleić (akta sprawy w e-sądzie mają formę elektroniczną).
Pozew będzie składany na elektronicznym formularzu, co ma tę dodatkową zaletę, że w razie błędnego wypełnienia jakiejś rubryki system nie pozwoli przejść dalej, co powinno zminimalizować liczbę tzw. braków pisma. Nie jest też wymagane załączanie dowodów (faktur, rachunków), lecz jedynie ich opisanie.
Pozwany dostanie nakaz zapłaty na papierze, z pouczeniem o możliwości odwołania i kluczem, dzięki któremu może je złożyć elektronicznie (ale może też klasycznie). Jeśli skorzysta z Internetu, dalej cała sprawa będzie się toczyć elektronicznie.
– W niektórych wydziałach postępowanie upominawcze to nawet połowa spraw, ale zajmują się nimi głównie referendarze, tak więc e-sąd może być ulgą raczej dla sądów niż samych sędziów – wskazuje Marcin Łochowski, sędzia cywilista z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.
Komentuje: Jacek Gołaczyński, szef zespołu Ministerstwa Sprawiedliwości ds. przygotowania e-sądu
Nie jesteśmy zupełnymi nowatorami, podobne e-sądy mają Anglicy czy Niemcy – ci mają nawet taki sąd w każdym landzie. Korzystając z ich doświadczeń, poszliśmy w Polsce dalej, choć uznaliśmy, że u nas wystarczy jeden taki sąd.
Będą więc dwa postępowania do wyboru i niejako rynek zadecyduje, które jest lepsze. Jeśli elektroniczny proces się sprawdzi, to zapewne będzie rozszerzony na kolejne procedury, np. o nadanie klauzuli wykonalności, w szczególności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, czy w postępowaniu wieczystoksięgowym.
Źródło: Rzeczpospolita”
PROJEKTY: Informacje o sprawach w sądzie dostępne on-line we Wrocławiu
Legislacja: Licytacje komornicze będą w Internecie
Konferencje: Elektoniczne postępowanie upominawcze – rewolucja w sądzie?
Konferencje: Sądownictwo i administracja wobec prawa nowych technologii
Wiadomości: E-mail wciąż nieznany polskim sądom
Konferencje: Technologie informatyczne w sądownictwie
PROJEKTY: JUMAS
Konferencje: Automatyzacja postępowania sądowego przez jego informatyzację
Konferencje: Nowoczesne technologie w wymiarze sprawiedliwości
Legislacja: Jeden e-sąd dla całego kraju