Najpopularniejsza obecnie wyszukiwarka internetowa Google, grozi procesem sądowym wyszukiwarce stron „dla dorosłych” o nazwie Booble. Nazwa tej ostatniej powstała od slangowego określenia piersi (boobs). Jednak nie to zdecydowało o wyborze nazwy ale podobieństwo w wymowie do nazwy potężnej Google. Oprócz tego twórcy Booble użyli przy budowie serwisu niemal identycznej czcionki i szaty graficznej co Google.
Przedstawiciele Booble twierdzą, że ich strona jest parodią, za którą Google powinno być im wdzięczne, bowiem napędza wyszukiwarce dodatkowych klientów (wyszukiwarka linkuje do Google). Jak się okazuje prawnicy Google nie mają takiego poczucia humoru i żądają zmiany nazwy i wyglądu strony, w przeciwnym razie skierują sprawę do sądu.

[Źródło: Interia]

.

Komentarze