Jest wreszcie wyrok Sądu Najwyższego, w którym uznaje on, że pseudonim internetowy, popularnie nazywany z angielska „nickiem”, podlega ochronie prawa cywilnego. W orzeczeniu z dnia 11 marca 2008 r. (sygn. akt II CSK 539/07), sąd zauważył istnienie „nicków” i uznał, że takie oznaczenie osoby podlega ochronie tak, jak nazwisko i pseudonim.
Nick (pseudonim) identyfikuje często daną osobę fizyczną. Czasem zaś nie. Zazwyczaj im krótszy nick, tym większy problem z identyfikacją. Częso ważny jest też kontekst. Warto też zauważyć, że możemy mieć problem z takimi pseudonimami jak Madonna czy Doda. Warto więc przytoczyć tezę orzczenia Sądu Najwyższego:

„Nazwa użytkownika, którą posługuje się osoba korzystająca z serwisu internetowego podlega ochronie prawnej na takiej podstawie, na jakiej ochronie podlega nazwisko, pseudonim lub firma.”

Komentarze