Po ostatnich wypadkach, kiedy to kilkanaście osób zmarło z wycieńczenia grając nawet przez tydzień bez przerwy w gry internetowe typu RPG a trzymisięczne dziecko pozostawione przez grających młodocianych rodziców bez opieki umarło z głodu, władze Korei Płd. postanowiły wreszcie interweniować.

Jak podaje Wyborcza za dziennikiem Financial Times, „zdaniem niektórych psychologów już u nawet 10 proc. koreańskich dzieci w wieku szkolnym można zdiagnozować kliniczne oznaki uzależnienia. Na przykład wpadają w depresję lub złoszczą się, gdy przez dłuższy czas nie mogą zagrać”.

reklama________________________________________________________________