Od jutra niektórzy skazani przez sądy za drobniejsze przestępstwa będą mogli odbywać kary poza zakładami karnymi – w życie wchodzą przepisy wprowadzające system elektronicznego dozoru skazanych (EDS).
reklama________________________________________________________________
Więzień we własnym domu
Zgodnie z przepisami, które zaczną obowiązywać 1 września, możliwy stanie się nadzór skazanych za pomocą nadajnika umieszczanego na nodze lub nadgarstku oraz urządzenia monitorującego zainstalowanego w domu osoby kontrolowanej.
"System na początku będzie funkcjonować w apelacji warszawskiej i obejmie maksymalnie 500 osób" - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości w komunikacie zamieszczonym na swej stronie internetowej.
System dozoru elektronicznego ma dotyczyć skazanych na pół roku więzienia oraz osoby ukarane rocznym pozbawieniem wolności, które odbyły połowę kary. Maksymalny czas objęcia elektronicznym dozorem ma nie przekraczać sześciu miesięcy.
"W przypadku naruszenia przez skazanego warunków odbywania kary, np. nieobecności w wyznaczonym miejscu lub manipulacji przy urządzeniu monitorującym, system informatyczny Centrali Monitorowania wygeneruje informację o naruszeniu warunków i będzie można podjąć w stosunku do skazanego niezwłoczne działania" - zapowiada resort sprawiedliwości.
Styczeń, 2009 roku - ówczesny minister sprawiedliwości
Zbigniew Ćwiąkalski prezentuje bransoletkę dla skazanych
EDS, według planów ministerstwa, ma być wprowadzany stopniowo. Po apelacji warszawskiej od czerwca przyszłego roku ma on funkcjonować w apelacjach: białostockiej, lubelskiej i krakowskiej i objąć dwa tysiące osób. Od początku 2011 roku system zostanie wprowadzony w apelacjach: poznańskiej, gdańskiej i rzeszowskiej - wtedy będzie w nim 4 tys. skazanych. Ostatecznie na początku 2012 roku dołączą do sytemu apelacje: katowicka, łódzka, szczecińska i wrocławska i docelowo obejmie on jednocześnie 7,5 tysiąca skazanych.
"Wirtualny więzień" tylko za 100 zł
W ocenie resortu wprowadzenie systemu pozwoli częściowo rozwiązać problem przepełnionych zakładów karnych i konieczności oczekiwania niektórych skazanych na odbycie kary. "Obniży się także koszt utrzymania więźniów, co pozytywnie wpłynie na budżet państwa. Miesięczny koszt utrzymania więźnia odbywającego karę w ramach systemu to kwota około 100 zł, więzień odbywający karę w celi kosztuje budżet dużo więcej, jest to kwota około 2300 zł" - podało ministerstwo.
Zakładana na nogę lub nadgarstek bransoleta monitorująca obecność skazanego w wyznaczonym obszarze (np. we własnym mieszkaniu) przypomina wyglądem duży zegarek. Umieszczony w niej nadajnik wysyła fale radiowe i komunikuje się z urządzeniem w domu osadzonego, które z kolei przekazuje sygnał do centrali.
nadajnik do EDS
Ustawę zakładającą, że osoby skazane na kary od pół roku do roku pozbawienia wolności będą mogły odbywać je na wolności - ze stale noszoną bransoletą monitorującą miejsce pobytu - uchwalił Sejm we wrześniu 2007 r. Ustawa miała wejść w życie 1 lipca 2008 r., ale przedłużono o ponad rok jej vacatio legis.
Źródło: WP, Ministerstwo Sprawiedliwości
TAGI: elektroniczny dozór skazanych
Zbigniew Ćwiąkalski prezentuje bransoletkę dla skazanych
nadajnik do EDS
Konferencje|Wykłady: Technologie informatyczne w sądownictwie
PROJEKTY: JUMAS
Konferencje|Wykłady: Automatyzacja postępowania sądowego przez jego informatyzację
Konferencje|Wykłady: Nowoczesne technologie w wymiarze sprawiedliwości
Legislacja: Jeden e-sąd dla całego kraju
Legislacja: Elektroniczne postępowanie upominawcze
Wiadomości: Bezpieczna komunikacja elektroniczna dla wymiaru sprawiedliwości
Konferencje|Wykłady: eCourt - transmisja wideo z symulowanej rozprawy
Nowe Publikacje: Warunki techniczne przesłuchania świadka incognito
Komentarze