Polska naiwność na Allegro

Jak ukraść pół miliona złotych nie włamując się na konta? Wystarczy wykorzystać naiwność ludzi. Tym razem żaden antywirus, żadne zabezpieczenia nie uchronią nikogo przed stratą pieniędzy. Sposób w rzeczy samej jest banalnie prosty, a jakże skuteczny.

reklama________________________________________________________________

’); //–>

Nie płać za TV! W pakiecie usług DIALOG telewizja cyfrowa za 0zł. Sprawdź! Załóż e-konto w Lukas Bank! http://www.konta.lukasbank.pl/ 0 zł za prowadzenie konta, sprawdź! http://www.konta.lukasbank.pl/ www.noweprogramy.com Ściągaj za darmo programy!

_______________________________________________________________________

Oszuści działali w taki oto sposób: obserwowali aukcje i kto na nich wygrał, po czym wysyłali wiadomość: „Witam Pana/Panią Serdecznie. Wygrał Pan/Pani moją aukcję proszę o jak najszybsze dokonanie przelewu na wskazane konto (…)”. Wiele osób nie sprawdzi, czy numer rachunku jest prawidłowy i przelewają pieniądze, po czym nie dostają ani towaru, ani zwrotu pieniędzy.

Według policjanta z Warszawskiej komendy suma przekroczyła już pół miliona złotych – całkiem nieźle, jak na łatwość w zdobyciu tej sumy. Dla oszukanych którzy stracili nawet ponad 2 tys. złotych nie ma nawet szansy na odszkodowanie. Spółka tłumaczy, że w przypadku oszustwa zwrot pieniędzy przysługuje tylko osobom, które wpłaciły pieniądze na konta podane na Allegro.

Dla wszystkich polecam jednak korzystać, tylko z informacji do przelewu podanych nam przez Allegro. Jeśli już nie, to przed potwierdzeniem przelewu wypadałoby sprawdzić, czy e-mail jest na pewno taki sam jaki możemy zobaczyć w serwisie Allegro. Trzeba pamiętać, że pomimo iż już wiele osób które w ten sposób działało już została złapanych, ale nadal możemy otrzymać e-mail, który łudząco będzie przypominał ten, który jest wysyłany do nas z Allegro.

Źródło: LikeWeb.pl

TAGI: Allegro, oszustwo, handel elektroniczny, przestępczość internetowa, bezpieczeństwo