Ogólna wiedza o tym, że dany serwis internetowy umożliwia łamanie prawa nie wystarczy do tego, aby serwis za to złamanie prawa odpowiadał. Musi on najpierw wiedzieć o konkretnym nadużyciu – pisze Gazeta Prawna, analizując wyrok w sprawie L’Oreal vs. Ebay w odniesieniu do polskiego prawa.
Serwis aukcyjny eBay pozywany był kilkakrotnie za to, że na niektórych aukcjach oferowano towary podrobione. Przedstawiciele eBay twierdzili, że wiele robią, aby aukcje z podróbkami usuwać. Firmy pozywające platformę aukcyjną stały na stanowisku, że robi ona zbyt mało w tej sprawie.
Zeszłoroczny pozew firmy LVHM przeciwko eBay zakończył się porażką tego drugiego. W tym roku jednak sąd w Paryżu uznał, że eBay robi wystarczająco dużo, by przeciwdziałać sprzedaży podróbek na aukcjach i odrzucił pozew L’Oreala. Podobnego zdania był sąd w Wielkiej Brytanii. L’Oreal złożył pozwy w pięciu krajach i niektóre z procesów nadal trwają.
Gazeta Prawna przeanalizowała tę sprawę, zaznaczając, że ma ona znaczenie także dla rynku polskiego. Wyrok można traktować jako wykładnię o handlu elektronicznym, na której oparto rozwiązania polskiej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Możliwe też, że sprawa trafi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, co może wpłynąć na orzecznictwo polskich sądów.
Zgodnie z naszą ustawą operator serwisu internetowego nie odpowiada za przechowywane dane, gdy nie wie o ich bezprawnym charakterze. Trudno w tej sytuacji powiedzieć, czy dostawca ma obowiązek monitorowania przechowywanych danych pod kątem legalności. Sąd brytyjski dostrzegł tę niejasność w przepisach, uznając jednak, że po stronie serwisu taki obowiązek nie istniał.
Według GP na gruncie prawa polskiego może to oznaczać, że dopóki organizator aukcji internetowej nie otrzyma z zewnątrz wiarygodnej informacji o naruszeniu prawa, nie musi podejmować żadnych kroków. W tej sytuacji lepszym krokiem wydaje się poszerzanie współpracy z serwisami aukcyjnymi niż pozywanie ich do sądu.
Źródło: Dziennik Internautów
Powiązane wpisy:
-
W ramach tzw. trialogu w Radzie UE prowadzone są mało transparentne negocjacje, które mogą zaowocować rzeczywiście cenzurą w Sieci. Chodzi o [...]
lut 25, 2019
-
Same hiperlinki do bezprawnych treści, choćby dodane w redagowanym artykule prasowym (a nie „społecznościowo”), nie są „automatycznie” bezprawne. [...]
lut 13, 2019
-
Czego tak naprawdę dotyczą demonizowane w mediach artykuły 11 i 13 projektu Dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym? Niestety [...]
lip 5, 2018
-
Zakończyło się 4. Forum Prawa Mediów Elektronicznych (FPME) we Wrocławiu. Tematem przewodnim organizowanej przez Centrum Badań Problemów Prawnych [...]
kw. 11, 2018
-
Płacisz abonament za filmy i seriale? Wyjechałeś kiedyś na wakacje np. do Hiszpanii i zdziwiłeś się ze nie masz już dostępnych filmów online, za dostęp do których [...]
kw. 1, 2018
Więcej w tej kategorii:
-
Same hiperlinki do bezprawnych treści, choćby dodane w redagowanym artykule prasowym (a nie „społecznościowo”), nie są „automatycznie” bezprawne. [...]
lut 13, 2019
-
W drugiej połowie zeszłego roku głośno było o krakowskim wyroku apelacyjnym w sprawie Chomikuj.pl, w kontekście, że administrator ma teraz [...]
sty 30, 2018
-
Media właśnie opłynęła wiadomość, że Dorota Wellman uzyskała wyrok zaoczny w procesie o ochronę dóbr osobistych przeciwko pisarzowi Jackowi Piekarze. Chodziło o [...]
sty 20, 2018
-
Trybunał Sprawiedliwości Uni Europejskiej (TSUE) wydał dziwne orzeczenie, które dotyczyło rzekomo dozwolonego użytku prywatnego (nagrywania programów telewizyjnych w [...]
gru 3, 2017
-
Przepisy prawa prasowego dotyczące rejestracji tytułów są nieprecyzyjne. W szczególności od dawna są spory, czy np. blogi internetowe podlegają rejestracji. [...]
lip 4, 2016