Wczoraj KE przedstawiła propozycję dyrektywy, która upraszcza cztery obowiązujące już w UE dyrektywy, przekształcając je w jeden zestaw reguł w sprawie praw konsumentów. Obecnie obowiązujące zasady ochrony konsumentów wynikają z czterech dyrektyw UE, które zawierają pewne minimalne wymagania. W ciągu kolejnych lat państwa członkowskie dodały do nich przepisy w sposób nieuporządkowany, co spowodowało, że ramy prawne w zakresie umów konsumenckich zamieniły się w mozaikę 27 różniących się od siebie zestawów.
Nowe reguły mają ujednolicić rynek europejski i gwarantować konsumentom, że bez względu na to gdzie w UE dokonują zakupów, przed zawarciem umowy otrzymają przejrzyste informacje dotyczące ceny oraz dodatkowych kosztów i opłat.
Celem wprowadzenia dyrektywy jest także podniesienie ich zaufania do e-handlu i zmniejszenie obciążeń administracyjnych, które ograniczają swobodę działalności gospodarczej do obszarów poszczególnych państw.
Co proponuje KE?
Dyrektywa w sprawie praw konsumentów dotyczy umów sprzedaży towarów i usług zawieranych między przedsiębiorcami i konsumentami. Zasadniczo obejmuje ona wszystkie umowy, tj. zakupy dokonywane w sklepie, zakupy na odległość oraz poza lokalem przedsiębiorstwa.
Dyrektywa będzie zobowiązywać handlowców do dostarczenia konsumentowi przejrzystego zestawu informacji, w przypadku wszystkich umów konsumenckich, tak aby mógł on dokonać świadomego wyboru. Dane te obejmują np. główne cechy produktu, adres i dane identyfikacyjne przedsiębiorcy, cenę włącznie z podatkami, wszystkie dodatkowe opłaty związane z transportem, dostawą bądź przesyłką pocztową.
Dyrektywa ureguluje również kwestię zasad dotyczących dostawy towaru (obecnie niepodlegające regulacjom na poziomie UE). Maksymalny okres od daty zawarcia umowy na dostarczenie przez przedsiębiorcę towarów będzie wynosił 30 dni kalendarzowych. Przedsiębiorca poniesie ryzyko i koszty uszkodzenia lub zagubienia towaru do momentu otrzymania towaru przez konsumenta.