Tym razem ofiarą ataku DDoS padła oficjalna strona RIAA (Recording Industry Association of America).O ile wcześniejsze spowodowali hakerzy, teraz do głosu doszedł jeden z wariantów wirusa MyDoom, który przez pięć kolejnych dni był odpowiedzialny za blokadę witryny tej organizacji.

MyDoom rozpoczął rozprzestrzenianie się drogą e-mailową pod koniec stycznia 2004 r. i w krótkim czasie uznany został za jednego z najbardziej niebezpiecznych robaków. Na początku lutego działalność wirusa odczuła na sobie witryna SCO Group, a następny na celowniku był serwis Microsoft, któremu jednak udało się uniknąć zablokowania.

Tym razem padło na RIAA, organizację zrzeszającą największych producentów branży muzycznej, bezwzględnie walczącą z Internautami korzystającymi z dobrodziejstw programów P2P. Witryna organizacji była zablokowana od 17 do 22 marca br. RIAA odmówiła skomentowania ataku, potwierdziła jedynie, iż 22 marca nie można było się dostać na strony zrzeszenia.

[Źródło: Dziennik Internautów]

Komentarze