Rafał Cisek
doktorant Uniwersytetu Wrocławskiego

Marcin Myczkowski
doktorant Uniwersytetu Wrocławskiego

Przyglądając się instytucji świadka incognito nie sposób nie odnieść się do technicznych warunków przesłuchania tego źródła dowodowego. Czynnik ten ma bowiem istotne znaczenie dla sposobu w jaki dowód ten zostanie wprowadzony do procesu przy jednoczesnej, choćby minimalnej, realizacji zasady bezpośredniości, prawa do obrony i kontradyktoryjności.

Kodeks postępowania karnego wypowiada się w sprawie miejsca i sposobu przesłuchania świadka incognito w dwóch przepisach.

W art. 184 § 3 k.p.k. in fine ustawa przewiduje, iż świadka takiego może przesłuchać prokurator, a także sąd lub sędzia wyznaczony w miejscu i w sposób zapewniający zachowanie w tajemnicy tożsamości świadka.

Natomiast przesłuchanie z udziałem oskarżonego lub obrońcy może odbyć się tylko w warunkach, które wyłączają możliwość ujawnienia tożsamości świadka (art. 184 § 4 k.p.k.).

Ustawą z dnia 10 stycznia 2003 roku o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy – przepisy wprowadzające kodeks postępowania karnego, ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych, Dz. U. Nr 17 poz. 155 z dnia 4 lutego 2003 roku, wprowadza się między innymi nową redakcję artykułu 184 kpk, która weszła w życie od 1 lipca 2003 roku. Zgodnie więc z nowym brzmieniem przewidzianym przez art. 184 § 3 kpk, świadka przesłuchuje prokurator, a także sąd, który może zlecić wykonanie tej czynności sędziemu wyznaczonemu ze swojego składu – w miejscu i w sposób uniemożliwiający ujawnienia okoliczności, o których mowa w § 1 (w nowej redakcji, która zastąpi pojęcie „zachowania w tajemnicy danych osobowych” pojęciem „zachowania w tajemnicy okoliczności umożliwiających ujawnienie tożsamości świadka, w tym danych osobowych, jeżeli nie mają one znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie”). W przesłuchaniu świadka przez sąd lub sędziego wyznaczonego mają prawo wziąć udział prokurator, oskarżony i jego obrońca. Przepis art. 396 § 3 zdanie drugie stosuje się odpowiednio.

Zarówno z dotychczasowego art. 184 § 3 k.p.k., jak i z jego brzmienia po nowelizacji, która weszła w życie od dnia 1 lipca bieżącego roku, wynika, że przesłuchanie może odbywać się poza salą rozpraw. Jak podkreśla P. Hofmański, skoro ustawa mówi o miejscu przesłuchania, to odczytać to należy jako zezwolenie na przesłuchanie poza salą rozpraw.[1] Za takim rozumieniem tego przepisu przemawiają też uregulowania rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości wydanego na podstawie art. 184 § 6 pkt 1 k.p.k. w sprawie warunków technicznych przesłuchania świadka, którego dane osobowe podlegają zachowaniu w tajemnicy.[2] Miejscem, w którym przesłuchać można świadka anonimowego może być budynek prokuratury lub sądu, mieszkanie świadka, pokój hotelowy lub inne miejsce zapewniające świadkowi anonimowość.[3] P. Hofmański uważa, że „z oczywistych względów” lepiej byłoby, gdyby nie przeprowadzano tego przesłuchania w siedzibie prokuratury lub policji.[4]

Kodeks postępowania karnego umożliwia przesłuchanie świadka anonimowego również na rozprawie. Dojść do takiej sytuacji może jedynie jeśli istnieją ku temu odpowiednie warunki uniemożliwiające rozpoznanie osoby świadka, nie tylko poprzez poznanie jego wizerunku ale też przez rozpoznanie głosu. Należy w tym miejscu podkreślić, że konsekwencją decyzji o przesłuchaniu takiego świadka na rozprawie jest to, że zostanie on przesłuchany przy udziale stron, z zwłaszcza oskarżonego i jego obrońcy. Strony mogą wziąć udział w rozprawie na zasadach ogólnych.[5] Innym skutkiem decyzji sądu o przesłuchaniu świadka incognito na rozprawie jest możliwość wyłączenia jawności rozprawy z powołaniem się na art. 360 § 1 pkt 3 i 4 k.p.k.

  1. Hofmański rozważa również skorzystanie z wykładni a maiore ad minus w przypadku zastosowania art. 393 § 4 zd. 2 k.p.k. Jeśli bowiem przepis ten zezwala na wyłączenie jawności rozprawy w przypadku odczytywania protokołu zeznań świadka anonimowego, to tym bardziej powinno to być możliwe w wypadku bezpośredniego przesłuchania świadka incognito na rozprawie. Interpretacja taka pozwalałaby na rezygnację ze stosowania przepisu art. 361 § 1 k.p.k., w którym mowa jest o obecności osób, które mogą zostać na sali sądowej w razie wyłączenia jawności rozprawy.[6]

Zauważyć należy, iż art. 184 § 4 kpk, utracił swoje dotychczasowe brzmienie i kwestia zasad przesłuchania świadka anonimowego, miejsca i sposobu jego przesłuchania a także udziału w nim prokuratora, oskarżonego i jego obrońcy, jest kompleksowo uregulowana w znowelizowanym art. 184 § 3 kpk.

Kontynuując rozważania na temat miejsca i sposobu przeprowadzania czynności przesłuchania świadka incognito bardzo istotne jest prześledzenie przepisów dotychczasowego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 sierpnia 1998 r. w sprawie warunków technicznych przesłuchania świadka, którego dane osobowe podlegają zachowaniu w tajemnicy, wydanego na podstawie art. 184 § 6 pkt 1 k.p.k. – jeszcze w starej redakcji [7]

Otóż rozporządzenie to stanowi, że przesłuchanie świadka anonimowego powinno odbywać się w specjalnie w tym celu przygotowanym pomieszczeniu zapewniającym świadkowi bezpieczeństwo i zachowanie jego danych osobowych w tajemnicy (§ 1 rozp.).

Kolejne przepisy konkretyzują wymagania dotyczące tychże specjalnych pomieszczeń. Rozporządzenie zezwala, aby pomieszczenie takie znajdowało się poza siedzibą sądu lub prokuratury (§ 2 rozp.). Powinno ono posiadać zabezpieczenia uniemożliwiające dostęp osób nieupoważnionych podczas przesłuchania, a także wykluczające możliwość ujawnienia takim osobom wizerunku i głosu świadka (§ 3 rozp.). Pomieszczenie to powinno być również przystosowane do przekazywania obrazu i dźwięku na odległość, a także do elektronicznego zapisu oraz do odtwarzania obrazu i dźwięku (§ 4 rozp.).

Procedura sprowadzania świadka utajnionego na przesłuchanie uregulowana jest w § 5. Czynność ta musi być przeprowadzona w taki sposób, aby zapewnić świadkowi bezpieczeństwo oraz zachowanie jego wizerunku, głosu i danych osobowych w tajemnicy. To samo dotyczy opuszczania takiego pomieszczenia.

Jeśli zaś chodzi o doręczanie świadkowi zawiadomień lub wezwań przez pocztę lub też w inny sposób, to należy to czynić tak, aby uniemożliwić ujawnienie osobom nieupoważnionym tożsamości świadka. Można to osiągnąć poprzez doręczanie pism procesowych na wskazany przez świadka inny adres.

Środki techniczne powinny zapewnić możliwość zniekształcania wizerunku i głosu świadka; stosuje się je w celu zachowania w tajemnicy wizerunku, głosu, danych osobowych oraz innych informacji, które mogłyby umożliwić ujawnienie osobom nieupoważnionym tożsamości świadka. Zastosowanie tych środków technicznych może nastąpić po uprzedzeniu o tym świadka (§ 6 rozp.).

Treść takiego przesłuchania może być odtwarzana i udostępniana wyłącznie za zgodą sądu, a w postępowaniu przygotowawczym, za zgodą prokuratora prowadzącego postępowanie (§ 7 pkt 1 rozp.). Nośniki informacji, na których rejestruje się zeznania świadka, podlegają rejestracji jako zawierające tajemnicę państwową.

Przesłuchanie świadka z udziałem oskarżonego lub obrońcy odbywa się za pomocą środków technicznych. Oskarżony lub obrońca mogą zadawać pytania do świadka w formie pisemnej, za pomocą środków technicznych lub też za pośrednictwem sądu bądź prokuratora. Odpowiedzi natomiast przekazuje się bądź odtwarza w zakresie, który nie spowoduje ujawnienia tożsamości świadka.

Sąd lub prokurator powinni uchylać lub pomijać, a także korygować pytania, które pośrednio lub bezpośrednio zmierzają do identyfikacji świadka.[8]

Z powyższych względów niezwykłego znaczenia nabierają wspomniane aspekty techniczne przesłuchania świadka incognito na rozprawie. Należy bowiem zauważyć, iż prawo oskarżonego i jego obrońcy do udziału w przesłuchaniu świadka anonimowego (art. 184 § 4 k.p.k.) zawiera niewątpliwie prawo do zadawania pytań.[9] I tu pojawia się konflikt: jak maksymalnie realizując to uprawnienie – które wraz z generalną zasadą bezpośredniości wszelkich środków dowodowych oraz z prawami procesowymi strony, np. prawa do wypowiedzi (art. 367 k.p.k.), stanowi przecież żelazną gwarancję procesową dla oskarżonego – pogodzić je z ideą zachowania anonimowości świadka incognito. Kwestie techniczno-procesowe i praktyczne – występujące obok problemów teoretycznoprawnych – trudne są tu do przecenienia.

[1] P. Hofmański: Świadek anonimowy w procesie karnym, Kraków 1998 r. , str. 151,

[2] Dz.U. z 1998 r., Nr 111, poz. 693,

[3] Z. Gosk: Zarys instytucji świadka anonimowego w polskiej procedurze karnej na tle rozwiązań europejskich, Palestra 1996, nr 9 – 10 , str. 69,

[4] P. Hofmański: op. cit., str. 151,

[5] P. Hofmański: op. cit., str. 157,

[6] Ibidem,

[7] Dz.U. z 1998 r., Nr 111, poz. 693. Na marginesie należy dodać, iż wraz z wejściem w życie nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, tj. od 1 lipca 2003 roku, delegację ustawową w tym zakresie przewiduje dodany § 9 art. 184 kpk.

[8] M. Kowal: Instytucja świadka anonimowego w świetle kodeksu postępowania karnego, Prok. i Pr. 1999 r., nr 5, str. 119,

[9] Jak się przyjmuje wynika to z istoty czynności przesłuchania, oraz jest gwarantowane przez przepisy art. 14 ust. 3e międzynarodowego paktu praw obywatelskich i politycznych oraz art. 6 ust. 3d europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności w związku z art. 9 Konstytucji RP – por. J. Kondracki, R. Baszuk: Bezkompromisowość jest tania, Rzeczpospolita 2000 r., nr 270,

Komentarze