Tydzień temu wielu z internautów otrzymało w mailu niezrozumiałe komunikaty o
wysłanym przez nich rzekomo liście zawierającym wirusa. Przyczyną był wirus typu „Blaster”, który spowodował istną lawinę maili na całym świecie. PAP donosi, że w Stanach Zjednoczonych aresztowano właśnie nastolatka z Minnesoty, odpowiedzialnego za to wydarzenie. Wiele osób wciąż jednak zastanawia się jak coś takiego mogło się zdarzyć i czy rzeczywiście pojawienie się ich maila jako adresu zwrotnego oznacza, że komputer został zarażony wirusem i wysyła wiadomości bez zgody nadawcy? Na ostatnią część pytania odpowiedź brzmi: niekoniecznie. Czytaj pełną wersję niniejszej wiadomości, by dowiedzieć się więcej o tego typu wirusach…
Ostatnią plagę maili spowodowały w głównej mierze wirusy Sobig.F i Blaster.
Zobacz też (odpowiednio):
- http://www.mks.com.pl/baza.html?show=description&id=2425
- http://www.mks.com.pl/baza.html?show=description&id=2417
Działają one na zasadzie rozsyłki do osób znajdujących się w książce
adresowej programu pocztowego zarażonego komputera listu zawierającego kopię wirusa.
Jako nadawca takiego listu umieszczany jest adres e-mail dowolnego użytkownika z
książki adresowej – który, mimo że nie jest zainfekowany, otrzymuje komunikaty o
wysyłce niebezpiecznego. Przesyłki te są rozsyłane przez serwery umożliwiające wysyłkę
listu z dowolnym adresem e-mail nadawcy (tzw. OpenRelay) – stąd nieskuteczność
tzw. antyoszustów (zabezpieczeń SMTP) oferowanego przez dobrych provideróws (np. home.pl.
Poza otrzymywaniem wielu zwrotów z informacją o nieodręczniu poczty, która
zawierała wirusa, nie ma innej niedogodności. Skaner antywirusowy, działający na
serwerach pocztowych home.pl, zatrzymuje rozprzestrzenianie się wskazanych powyżej
wirusów. Dla pewności zalecamy jednak sprawdzenie, czy nie doszło do zarażenia
Państwa komputera – np. bezpłatnym skanerem on-line pod adresem
http://skaner.mks.com.pl/
W związku z odkryciem w ostatnim okresie bardzo poważnych luk w zabezpieczeniach
systemu Microsoft Windows, wszystkim użytkownikom korzystającym z tego systemu
operacyjnego polecamy instalację aktualizacji krytycznych ze strony
http://windowsupdate.microsoft.com. Pozwolą one zabezpieczyć się przez infekcją
kolejnymi wirusami, wykorzystującymi błędy w oprogramowaniu firmy Microsoft.
[opracowano na podstawie newslettera home.pl]