Mgr Daria PopłonykrnrnUNIWERSYTET WROCŁAWSKIrnWydział Prawa, Administracji i EkonomiirnPopłonyk – Zawieranie przez konsumentów umów przez Internetrnrn Popłonyk – Zawieranie przez konsumentów umów przez Internetrnrn

Daria Popłonyk

rnrn

Zawieranie przez konsumentów umów przez Internet

rnrn

Posługiwanie się w obrocie gospodarczym Internetemrnjest rozwijającą się formą poszukiwania kontrahentów. Bywa, że przedsiębiorcyrnorganizują swoją działalność wyłącznie w taki sposób, co pozwala im narnograniczenie kosztów związanych z tradycyjnymi formami wychodzenia dornkonsumenta. Nie muszą już ponosić kosztów utrzymania placówek handlowych, biur,rnprzedstawicielstw, zatrudniania licznego personelu (internetowa bankowość,rninternetowe sklepy). Jednocześnie zawieranie umów na odległość stwarza dlarnkonsumenta szczególne zagrożenie płynące z braku jednoczesnej obecności oburnstron w procesie kontraktowania. W oparciu o rozwiązania przyjęte w dyrektywiernParlamentu Europejskiego i Rady nr 97/7/WE z dnia 20.09.1997r. o ochroniernkonsumentów w umowach zawieranych na odległość została uchwalona ustawa z dniarn2 marca 2000r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności zarnszkodzę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (w dalszym tekście „ustawa”)Zakres zastosowania ustawy

rnrn

Ustawa ma zastosowanie do umówrnkonsumenckich, to jest takich gdzie jedną stroną jest przedsiębiorca a jegornkontrahentem – konsument.

rnrn

Ustawa nie definiuje ani pojęcia przedsiębiorcy anirnteż pojęcia konsumenta. Dlatego też odwołać się tu należy do regulacjirnzawartych w kodeksie cywilnym. Art. 43¹ kc. definiuje przedsiębiorcę jakornosobę fizyczną, prawną i jednostkę organizacyjną prowadząca we własnym imieniurndziałalność gospodarczą lub zawodową.W dalszej kolejności konsumenta definiujerncel czynności prawnej. Cel ten nie może być związany bezpośrednio zrndziałalnością gospodarczą lub zawodową konsumenta. Wskazanie, iż cel nie marnmieć bezpośredniego związku z działalnością gospodarczą lub zawodową umożliwiarnszerszą interpretację art. 22¹ k.c. Za transakcje konsumenckie będziernmożna uznać transakcje o charakterze mieszanym, kiedy to nabywane jest dobrornmogące służyć zarówno do użytku prywatnego jak i gospodarczego. Ochroniernpodlegać będzie również osoba, która dokonuje transakcji nie dla zaspokojeniarnpotrzeb osobistych, rodzinnych, ale będą tu wchodzić w rachubę również pewnerninwestycje typowo gospodarcze. Chodzi tu na przykład o takie transakcje jakrnlokowanie kapitałów w bankach lub zakup jednostek uczestnictwa funduszyrninwestycyjnych. Przyjmuje się również, że konsumentem będzie przedsiębiorcarn(osoba fizyczna), który wprawdzie zawiera umowę z drugim przedsiębiorcą, alernprzedmiotem umowy jest dobro, usługa nie związana bezpośrednio z zakresemrnprowadzonej przez nabywcę działalności gospodarczej. W takim przypadku potrzebarnochrony przedsiębiorcy wynika z jego braku wiedzy i doświadczenia w nabywaniurnnietypowych dla jego działalności gospodarczej dóbr. W takim przypadkurntransakcje tego typu mają charakter obustronnie profesjonalny jedynie na pozór.rnBrak doświadczenia i wiedzy właściwej profesjonaliście naraża przedsiębiorcę narnryzyko transakcji, wobec czego stawia go na równi z nieprofesjonalistąOkreślenie czy umowa ma charakterrnkonsumencki wynika z jej treści albo z okoliczności dostrzegalnych przezrnprzedsiębiorcę. O uznaniu kontrahenta przedsiębiorcy za konsumenta decyduje niernstan obiektywny, ale stan zauważalny przez przedsiębiorcęUstawa ma zastosowanie do umów zawartychrnna odległość. Umową zawartą na odległość jest umowa zawierana przy brakurnjednoczesnej obecności stron. Pojęcie to odnosi się do sytuacji gdy obajrnkontrahenci składają oferty bądź zaproszenie do rokowań pod nieobecność drugiejrnstrony. Wystarczy, że sama umowa jest zawarta w ten sposób: faza negocjacjirnprzedkontraktowych może odbywać się zarówno przy braku obecności stron, jak irnbezpośrednio.Ustawa w art. 6 ust.1 wylicza środkirnsłużące zawieraniu umów na odległość. Nie jest to katalog zamknięty ze względurnna rozwój tego typu form prowadzenia działalności gospodarczej. Ustawa wśródrnśrodków zawierania umów na odległość wymienia: elektroniczny formularzrnzamówienia niezaadresowany lub zaadresowany, elektroniczny list seryjny,rnreklamę w postaci elektronicznej, pocztę elektroniczną i inne środkirnkomunikacji elektronicznej w rozumieniu ustawy z dnia 18.07.2002r. ornświadczeniu usług drogą elektronicznąNie wszystkie umowy zawierane na odległośćrnpodlegają regulacji ustawy. W myśl art.16 ust.1 ustawy spod jej regulacjirnwyłączone są umowy:

rnrn

-z wykorzystaniem automatów sprzedających lub innychrnautomatów umieszczonych w miejscach prowadzenia handlu (bankomaty, parkometryrnitp.),

rnrn

-dotyczących inwestycji kapitałowych, umówrnubezpieczenia, czynności bankowych,

rnrn

-zawartych z operatorami telekomunikacji przyrnwykorzystaniu publicznych automatów telefonicznych,

rnrn

-dotyczących nieruchomości z wyjątkiem najmu,

rnrn

-sprzedaży na licytacji.

rnrnrnrn

Internet jako środek zawierania umów na odległość

rnrn

Umowami zawieranym na odległość są bezrnwątpienia umowy zawierane przez Internet. Internet jest informatyczną sieciąrnpubliczną, która łączy ze sobą komputery i może być wykorzystywana w sposóbrnbardzo różnorodny. Internet umożliwia bowiem komunikację w sposóbrnzautomatyzowany i nie zautomatyzowany, w sposób bezpośredni (on line) przezrndostęp do stron WWW, korzystanie z systemu EDI lub też pośrednio, w sposóbrnpodobny do takich tradycyjnych metod jak poczta, faks, za pośrednictwem pocztyrnelektronicznej (off line).

rnrn

Środki elektronicznego porozumiewania sięrnzrodziły pytania dotyczące charakteru prawnego treści przekazywanych tą drogą.rnPo pierwsze rozstrzygnięcia wymagała kwestia czy elektroniczne środkirnkomunikacji mogą być środkami komunikowania oświadczeń woli. Otóż art.60 k.c. wrnbrzmieniu nadanym mu przez ustawę z dnia 18.09.2001r. o podpisie elektronicznymrnrnrnrn

rnrnrnrnrnrn

-kwestia możliwości przypisania oświadczenia wolirnkonkretnej osobie,

rnrn

-zapewnienie integralności treści oświadczenia.

rnrn

Ustawa o podpisie elektronicznym rozróżniarn”zwykły” podpis elektroniczny i bezpieczny podpis elektroniczny.rnBezpieczny podpis elektroniczny to taki, który przyporządkowany jest wyłącznierndo osoby składającej ten podpis, jest sporządzony za pomocą podlegającychrnwyłącznej kontroli podpisującego bezpiecznych urządzeń służących do składaniarnpodpisu elektronicznego i danych służących do składania podpisu elektronicznegorna nadto jest powiązany z danymi, do których został dołączony w taki sposób, żernjakakolwiek późniejsza zmiana tych danych jest rozpoznawana. W przypadku bezpiecznegornpodpisu elektronicznego istnieją mechanizmy służące sprawdzaniu jegornautentyczności oraz zapewnieniu integralności dołączonych do niego danych.rnArt.6 ust.1 ustawy o podpisie elektronicznym ustanawia domniemaniernautentyczności bezpiecznego podpisu elektronicznego, co odpowiada treścirnart.245 k.p.c. odnośnie dokumentu prywatnegoInternet do zawierania umów może byćrnwykorzystywany w dwojaki sposób. Oświadczenia woli mogą pochodzić bezpośredniornod osoby, która wykorzystuje internet jako środek komunikacji taki jak każdyrninny środek porozumiewania się na odległość (poczta, faks). Oświadczenia wolirnmogą być też składane w sposób zautomatyzowany bez bezpośredniego udziałurnczłowieka. Ten drugi sposób polega na tym, że funkcjonuje w przedsiębiorstwiernsystem informatyczny generujący samodzielnie oświadczenia woli w postacirnzłożenia oferty bądź przyjęcia oferty. W tym ostatnim przypadku jeżeli ofertarnzamawiającego zgodna jest z założonymi warunkami (np. w magazynie dostępny jestrndany towar, może być dostarczony w zamówionej ilości i w oznaczonej cenie itp.)rnnastępuje automatyczne przyjęcie oferty. Za konkretnym oświadczeniem woli niernstoi człowiek, lecz pośrednio jest on ich nadawcą programując system wrnokreślony sposób.Kodeks cywilny określa w art.66¹§2 szczególnernreguły kontraktowania z użyciem internetu. Przedsiębiorca składający ofertę,rnzapraszający do rokowań lub do składania ofert czy też zawarcia umowy w innyrnsposób zobowiązany jest jeszcze przed zawarciem umowy poinformować drugą stronęrno:

rnrn

-czynnościach technicznych składających się narnprocedurę zawarcia umowy,

rnrn

-skutkach prawnych potwierdzenia przez drugą stronęrnotrzymania oferty,

rnrn

-zasadach i sposobach utrwalania, zabezpieczania irnudostępniania przez przedsiębiorcę treści zawartej umowy,

rnrn

-metodach i środkach technicznych służącychrnwykrywaniu i korygowaniu błędów we wprowadzanych danych,

rnrn

-językach w których umowa może być zawarta,

rnrn

-kodeksach etycznych które stosuje i ich dostępności wrnpostaci elektronicznej.

rnrn

Obowiązki informacyjne wyżej wymienionernnie ciążą na przedsiębiorcy, który posługuje się indywidualnymi środkamirnporozumiewania się na odległość jak np. poczta elektroniczna (art.66¹ §.4rnk.c.). Nadto w myśl art.66¹ §1 oferta złożona w postaci elektronicznejrnwiąże składającego gdy druga strona potwierdzi niezwłocznie jej otrzymanie.rnPrzepis ten nie budzi wątpliwości gdy rozważamy sytuację złożenia przezrnkonsumenta oferty z wykorzystaniem np. elektronicznego formularza zamówienia. Wrntakim przypadku potwierdzenia otrzymania oferty powinien dokonaćrnprzedsiębiorca, a potwierdzenie ma na celu upewnienie oferenta co do tego, żernjest swoją ofertą związany. Jednakże zakres zastosowania art. 66¹§1 k.c.rnnie jest do końca jasny. Z treści §4 tego artykułu wynika, że obowiązekrnpotwierdzenia otrzymania oferty dotyczy jedynie przypadku porozumiewania się onrnline. Oczywistym jest art. 66¹§1 k.c.dotyczy sytuacji gdy konsument złożyrnofertę przedsiębiorcy bazując na informacji handlowej zamieszczonej na stroniernWWW. Natomiast rozważenia wymaga czy to przedsiębiorca może na stronie WWWrnzłożyć ofertę i czy w takim przypadku miałoby dojść do potwierdzenia otrzymaniarnoferty przedsiębiorcy przez konsumenta.

rnrn

Odpowiedź na pytanie czy na stronie WWWrnmożliwe jest zamieszczenie oferty zasadza się wokół kwestii czym jest oferta, arnkonkretnie czy ofertą może być oświadczenie złożone ad incertas personam.rnKwestia ta należy do spornych. Przeciwnicy uznania oświadczenia złożonego adrnincertas personam za ofertę opierają się na brzmieniu art.66 §1 k.c.Zwolennicy szerokiego rozumienia oferty przywołująrnkilka argumentów. Po pierwsze wskazują również na postanowienia art.71 k.c.,rnlecz odczytują go zupełnie inaczej. Przepis ten zawiera normę interpretacyjną,rnktóra karze przypisywać tego typu oświadczeniom charakter zaproszenia dornrokowań w przypadku pojawienia się wątpliwości co do treści takiegornoświadczenia. Przeto gdy wątpliwości co do intencji nadawcy oświadczenia nie marni oświadczenie zawiera istotne postanowienia umowy, brak podstaw odmawiania murncharakteru oferty. Za szerokim rozumieniem oferty przemawia również treśćrnart.543 k.c. Mianem oferty określa się w nim wystawienie w miejscu sprzedażyrnrzeczy na widok publiczny z oznaczeniem ceny. Z całą pewnością mamy tu dornczynienia z ofertą skierowaną ad incetas personam.rnrn

Nadto sam art. 66¹§2 k.c. mówi ornprzedsiębiorcy składającym ofertę, a bez wątpienia w świetle § 4 tegoż artykułurnnie jest to oferta złożona wobec konkretnego adresata. Konkludując, informacjernhandlowe zamieszczone na stronie internetowej zawierające wszystkie dane co dornoferowanego towaru lub usługi mogą być uznane za ofertę.

rnrn

Wróćmy jednak do zagadnienia związania oferenta ofertąrnzłożoną w postaci elektronicznej. Zarówno oferta złożona przez konsumentarnprzedsiębiorcy jak i przez przedsiębiorcę ad incertas personam nie wiążernoferenta dopóki nie zostanie poinformowany przez oblata o jej otrzymaniu. Wrnpraktyce częste są przypadki gdy konsument wypełnia zamieszczony na stroniernelektroniczny formularz zamówienia i przesyła go przedsiębiorcy co należyrnuważać za złożenie oferty. Następnie konsument otrzymuje potwierdzeniernprzyjęcia zamówienia. Natomiast trudno sobie wyobrazić sytuację, że konsumentrnmiałby potwierdzać fakt zapoznania się z treścią strony internetowej, gdyrnoferentem jest przedsiębiorca. W rzeczywistości najczęściej, o ile propozycjarnprzedsiębiorcy odpowiada konsumentowi ten przyjmuje ją i w ten sposób momentrnpotwierdzenia zapoznania się z ofertą i jej przyjęcia stapiają się. Konstrukcjarnwyprzedzającego potwierdzania otrzymania oferty mogłaby mieć ewentualniernzastosowanie w przypadku gdy konsument nie chce jeszcze umowy zawierać arnpragnie przedsiębiorcę ofertą związać i pozostawić sobie do namysłu czas wrnjakim ma się opowiedzieć w kwestii przyjęcia oferty.

rnrnrnrn

Ochrona konsumenta zawierającego umowę narnodległość

rnrn

A. Ochronarnprywatności konsumenta

rnrn

W przypadku umów zawieranych na odległość z zasady tornprzedsiębiorca jest inicjatorem kontaktu. Dla konsumenta od początku kontaktówrnz przedsiębiorcą muszą być jasne intencje przedsiębiorcy. W pierwszym rzędziernprzedsiębiorca musi uprzednio uzyskać zgodę konsumenta na posłużenie się wrnkontraktowaniu środkiem porozumiewania na odległość. Konieczność uzyskaniarnzgody wynika z tego, że posłużenie się przez przedsiębiorcę środkiemrnporozumiewania na odległość powoduje wkroczenie w sferę prywatności konsumenta.rnZwrócić należy jednak uwagę na to, gdy chodzi o komunikację za pośrednictwemrninternetu, że przedsiębiorca będzie inicjatorem w przypadku posłużenia sięrnpocztą elektroniczną. Przeto w takim przypadku uzyskiwanie zgody konsumentarnbędzie celowe. W innych przypadkach posługiwania się internetem to konsumentrnbędzie stroną aktywną jako podmiot przyjmujący lub składający ofertę. W takim przypadkurnnie ma mowy o naruszeniu prywatności konsumenta i nie zachodzi koniecznośćrnuzyskania zgody konsumenta na posłużenie się przez przedsiębiorcę środkiemrnporozumiewania na odległość.

rnrn

Jednak niezależnie od użytego przez przedsiębiorcę środka porozumiewaniarnsię na odległość dla konsumenta musi być jasnym przyświecający przedsiębiorcyrnzamiar zawarcia umowy. Propozycja zawarcia umowy, w jakiejkolwiek postaci tj.rnoferty, zaproszenia do rokowań, lub zaproszenia do składania ofert musi być dlarnkonsumenta zrozumiałym sygnałem, że zmierza do zawarcia umowy. Informacjarnkierowana przez przedsiębiorcę do konsumenta winna być jednoznaczna irnzrozumiała, a kryteria te odnosić należy do poziomu rozumienia przeciętnego alernwyedukowanego konsumentaW przypadku gdy przedsiębiorca złoży propozycję zawarcia umowy, arnniekiedy nawet tej oferty nie składając i nie czekając na wypowiedzenie sięrndrugiej strony spełni świadczenie, czyni to na własne ryzyko. W takim przypadkurnkonsument nie jest zobowiązany do podejmowania jakichkolwiek działań i dornponoszenia jakichkolwiek kosztów (art.15 ustawy). Przepis ten w sposób niernbudzący wątpliwości uregulował kwestię przesyłania konsumentom niezamówionychrntowarów. Częstokroć przedsiębiorca przesyłał rzecz z jednoczesnymrnzastrzeżeniem, że o ile konsument nie odeśle tej rzeczy w przeciągu oznaczonegornczasu zobowiązany jest za nią zapłacić.B. Obowiązki informacyjne

rnrn

Szczególnernuregulowanie umów zawieranych na odległość wynika z konieczności ochronyrnkonsumenta kontraktującego w niekomfortowych dla siebie warunkach. Brakrnobecności stron stwarza zagrożenie dla równej pozycji stron w procesiernzawierania umowy. Zagrożenie to wynika z tego, że konsument nie ma możliwościrnzapoznania się z przedmiotem świadczenia bezpośrednio, ma też utrudniona drogęrndochodzenia roszczeń, składania reklamacji.

rnrn

Niedostatki wynikające z brakurnbezpośredniości w kontaktach między stronami mają być wyrównywane nałożonymi narnprzedsiębiorcę licznymi obowiązkami informacyjnymi. Oprócz informacji, ornktórych mowa w art.66¹§2 k.c. ustawa nakłada obowiązki informacyjnernwymienione w art.9 ust.1 ustawy. Obowiązki te odnoszą się do:

rnrn

-przedsiębiorcy: przedsiębiorca zobowiązany jest podaćrnswoje imię nazwisko, nazwę, miejsce zamieszkania, siedzibę, cechy organurnktórych zarejestrował działalność gospodarczą przedsiębiorcy, numer pod którymrnzostał zarejestrowany;

rnrn

-świadczenia: istotne właściwości świadczenia i jegornprzedmiotu, termin i sposób dostawy;

rnrn

-kosztów ponoszonych przez konsumenta: podanie cenyrnlub wynagrodzenia obejmuje wszystkie cła i podatki, zasady zapłaty ceny lubrnwynagrodzenia (forma gotówkowa lub bezgotówkowa, natomiast niedopuszczalne jestrnnakładanie na konsumenta obowiązku zapłaty ceny lub wynagrodzenia przedrnotrzymaniem świadczenia), koszty dostawy, koszty wynikające z korzystania zernśrodków porozumiewania się na odległość, gdy koszty te są skalkulowane inaczejrnniż według taryfy powszechnie stosowanej;

rnrn

-termin w jakim oferent będzie związany swoją ofertą (rnw świetle brzmienia art. 66¹§1 k.c.oferta złożona w postaci elektronicznejrnon line wiąże składającego gdy druga strona potwierdzi jej otrzymanie);

rnrn

-minimalny okres, na jaki ma być zawarta umowa ornświadczenie ciągłe lub okresowe;

rnrn

-miejsce i sposób składania reklamacji: w myśl art.11rnust.2 ustawy miejsce i sposób składania reklamacji musi być określone tak abyrnnie powodować nadmiernych trudności lub kosztów po stronie konsumenta;

rnrn

-informacja o prawie wypowiedzenia umowy zawartej na czasrnnieokreślony;

rnrn

-informacja o prawie do odstąpienia od umowy w ciągurn10 dni i o wskazanie ustawowych wyłączeń tego prawa.

rnrn

Informacje powyższe powinny byćrnudostępnione konsumentowi jeszcze w fazie przedkontraktowej, najpóźniej wrnchwili złożenia propozycji zawarcia umowy i powinny być sformułowane w sposóbrnjednoznaczny, zrozumiały i łatwy do odczytania. Wymóg jednoznaczności irnzrozumiałości jest spełniony gdy przedsiębiorca posłużył się zwrotamirnzrozumiałymi dla przeciętnego, wyedukowanego, konsumenta.W nowoczesnym obrocie gospodarczym, przyrnjego masowości i dążności do uniformizacji, powszechne jest posługiwanie sięrnprzez przedsiębiorców regulaminami, wzorcami umów. W tradycyjnym tokurnkontraktowania przedsiębiorca zobowiązany jest doręczyć konsumentowi regulaminrnprzy zawarciu umowy. Doręczenie regulaminu drugiej stronie skutkujerninkorporowaniem wzorca do treści stosunku prawnego i związanie kontrahenta jegornpostanowieniami. Nieco inaczej kodeks cywilny reguluje wymogi udostępnianiarnwzorca w postaci elektronicznej. W takim przypadku przedsiębiorca zobowiązanyrnjest udostępnić regulamin drugiej stronie przed zawarciem umowy i to w takirnsposób aby konsument mógł go odtwarzać i przechowywać w zwykłym toku czynności.Wymóg przedkontraktowego informowania konsumenta niernobejmuje sprzedaży artykułów żywnościowych dostarczanych okresowo do mieszkaniarnlub miejsca pracy konsumenta oraz świadczenia usług w ściśle oznaczonym okresiernw zakresie zakwaterowania, transportu, rozrywek, gastronomii (art.16 ust.2rnustawy). Wyłączenie dotyczy jedynie informacji wskazanych w art.9 ust.1 ustawy.

rnrn

Udostępnienie wyżej wymienionychrninformacji następuje przy użyciu środków porozumiewania się na odległość.rnInformacje o których mowa w art.9 ust.1 ustawy powinny być następniernpotwierdzone konsumentowi na piśmie najpóźniej w momencie rozpoczęciarnspełniania świadczenia. Obowiązek potwierdzania na piśmie uprzednio podanychrninformacji wynika z niemożności utrwalenia informacji przekazanych za pomocąrnśrodka porozumiewania się na odległość, w tym nietrwałości środkówrnelektronicznej komunikacji.rnrn

W związku z tym co powiedziano wcześniejrnna temat wartości dowodowej dokumentu elektronicznego podpisanegorn”zwykłym” podpisem elektronicznym, należy stwierdzić że wykluczonernjest potwierdzanie informacji udzielonej wcześniej konsumentowi w takiejrnformie. Natomiast rozważenia wymaga, czy potwierdzenie w dokumencie podpisanymrnbezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą ważnegornkwalifikowanego certyfikatu spełnia wymóg pisemności. Wokół dokumentu w postacirnelektronicznej podpisanych bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanymrnkwalifikowanym certyfikatem toczy się spór dotyczący tego czy jest on odmianąrnformy pisemnej czy też nową formą czynności prawnych. Art.78 §2 k.c. stanowi,rnże oświadczenie woli złożone w postaci elektronicznej opatrzone bezpiecznymrnpodpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanegorncertyfikatu jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej.

rnrn

Za uznaniem takiego dokumenturnelektronicznego za nową formę czynności prawnej przemawia fakt braku związkurnpodpisu elektronicznego z osobą podpis składającą. Nie ulega bowiemrnwątpliwości, że podpis odręczny jest związany z osobowością człowieka, zaśrnpodpis elektroniczny nie jest z osobowością człowieka związany. W dalszejrnkolejności istotne jest to, że do złożenia podpisu własnoręcznego nie sąrnkonieczne szczególne certyfikaty mające za zadanie identyfikację składającegornpodpis. Nadto forma pisemna zakłada istnienie materialnego nośnika treści; orntakim nośniku nie można mówić w przypadku nośników elektronicznych.

Komentarze