’Żółć’ w Internecie? O ogonkach w domenach…

Można już rejestrować domeny zawierające polskie znaki (m. inn. oferta home.pl). Możliwość ta dotyczy domen
polskich (z końcówką .pl) jak i domen operatorów zagranicznych (.com/.net). Technicznie domeny ze znakami narodowymi realizowane są jako odpowiednio domeny składające się ze znaków alfabetu łacińskiego i myślników, które odpowiednie oprogramowanie konwertuje na postać zrozumiałą, np. „żółć.pl” odpowiada „xn--kda4b0koi.pl”.Domeny zawierające znaki narodowe są co prawda wciąż nowością (wymagającą w szczególności nowych wersji przeglądarek lub stosowania odpowienich „wtyczek”), z czasem jednak standard ten stanie sie powszechny. Według providerów już dziś warto więc zabezpieczyć nazwy domen zawierające nazwę firmy lub oferowanych produktów i usług pisane przy użyciu pełnego zestawu polskich znaków.

Znany dostawca usług internetowych zamieszcza na swoich stronach argumenty „za i przeciw” rejestracji domen z ogonkami.

Do najważniejszych argumentów za rejestracją domeny wg home.pl należą:

• możliwość dokładnego odwzorowania nazwy, która dotychczas była pozbawiona ogonków (zadanie.pl mogło równie dobrze oznaczać żądanie.pl),
• duża pula wolnych nazw – ze względu na znacznie krótsze funkcjonowanie systemu rejestracji domen z ogonkami wiele atrakcyjnych nazw jest jeszcze dostępnych.

Należy pamiętać, że rejestracja domeny z ogonkami nie oznacza równoczesnego zajęcia nazwy bez ogonków – są to dwie różne i niezależne domeny.

Argumenty przeciwko podnoszone przez home.pl

• zdecydowana większość przeglądarek internetowych nie posiada obecnie standardowo dostępnej obsługi znaków narodowych – głównie chodzi tu o Internet Explorera. Użytkownicy bez zainstalowanego rozszerzenia tzw. plug-ina, nie uzyskają dostępu do takich stron!
• problemy z korzystaniem z poczty elektronicznej – wobec braku stosownego oprogramowania (klientów poczty),
• problemy z wpisaniem nazwy domenowej przez użytkownika nie posiadającego polskiej klawiatury systemowej.

UWAGA: plug-in do przeglądarki Internet Explorer dostępny jest pod adresem http://www.idnnow.com/index.jsp. Przeglądarka Opera w wersji 7.2 beta nie potrzebuje dodatkowych rozszerzeń, podobnie jak Mozilla 1.4 czy Netscape 7.01.

W związku z tym, że użytkowanie domen z polskimi ogonkami to nowość, home.pl podaje pożyteczne rady i wskazówki, które – zdaniem tego providera – pozwolą zminimalizować problemy związane z użytkowaniem takiej nazwy:

• nie ograniczaj się do rejestracji wyłącznie domeny z polskimi ogonkami,
• we wszelkich materiałach podawaj także nazwę domenową „tradycyjną” obok domeny w standardzie IDN,
• publikuj adres e-mail tylko w formie tradycyjnej (na razie brak w ogóle oprogramowania do obsługi ogonków w adresach mailowych),
• na stronach internetowych informuj o zasadach korzystania z nowej nazwy domenowej, załączając odnośnik do stosownego plug-ina, umożliwiającego przeglądarkom zobaczenie ogonków.

CIEKAWE:

Standardy internetowe określają, iż w nazwie domeny mogą wystąpić litery alfabetu łacińskiego, cyfry oraz znak myślnika („-„). Ogranicza to zastosowanie pisowni nazw lub produktów w oryginalnej formie, dając jednak możliwość dostępu do danych adresów w ujednoliconej formie użytkownikom na całym świecie. To bowiem dopiero bowiem odpowiednie oprogramowanie konwertuje zestaw liter alfabetu łacińskiego i myślników na postać zrozumiałą w danym języku, np. żółć.pl odpowiada xn--kda4b0koi.pl

Powyższe fakty, o czym należy pamiętać, implikują to, że rejestrując domenę zawiera się umowę na użytkowanie nazwy w formie do konwersji – czyli dla „żółci” będzie to: „xn--kda4b0koi.pl” i taka też forma będzie działać.

O czym już wspomniano, użytkowanie domeny ze znakami narodowymi wymaga już zastosowania odpowiedniego oprogramowania. Odnotować też warto fakt, że domeny, których operatorem jest NASK, korzystają ze standardu Punycode, domeny .com i .net – standard RACE z prefiksem bq–.